piątek, 28 listopada 2014

od Quantiego cd Alicja

-nie,nie mogłabyś-warknąłem na nią
Alicja speszyła się i skuliła ogon
-jak możesz mi mówić że cię pocałowałem bez pozwolenia,to nie był pocałunek tylko sztuczne oddychanie!
co chciałabyś żebym cię tu zostawił abyś tu szczerzła!?
-no,nie-mruknęła
-no,a teraz możesz ze mną iść-odparłem spokojnie
Alicja ucieszyła się i zarumieniła się
-czemu się co chwilę rumienisz,odkąd mnie spotkałaś to ani chwili rumieniec cię nie opuszcza

<Alicja?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz