sobota, 28 lutego 2015

Od Ino Cd Gray'a

Gray czasami mnie przerażał. Doznałam dziwnego wrażenia, jakby śledził mnie przez całe życie. No ale dobra, trzeba się w końcu wyluzować i dać z tym spokój. Kiedy byliśmy już najedzeni wyszliśmy w stronę centrum.
- Co jest pierwsze na liście?- spytał po jakimś czasie milczenia.
- Emmm pierwsze jest...- zajrzałam do notatnika- Pierwsza jest kwiaciarnia.
- Co? Kwiaciarnia?- spojrzał na mnie pytająco.
- Tak. Zawsze lubiłam kwiaty. Czyżbyś tego nie wiedział wszechwiedzący Gray'u?- spytałam trochę drwiąco unosząc lekko jedną brew.
- Lubisz kwiaty powiadasz...- powiedział cicho i zaczął przecierać ręce.
- O nie, tylko nie wymyśl znowu czegoś głupiego- powiedziałam szybko, jednak nic nie odpowiedział.
Po kilku minutach byliśmy już na miejscu. Przechodziłam między półkami z kwiatami rozkoszując się ich zapachem. Od razu przypomniały mi się czasy dzieciństwa, kiedy to pomagałam rodzicom w rodzinnej kwiaciarni.

<Gray?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz