--Może problem tkwi w tobie. wymruczałem
--Co sugerujesz?
--To że może nie chcesz się z nikim zaprzyjaźnić? Udajesz chłodną i niemiłą więc może dlatego cię omijają?
--Na prawdę taka jestem? spojrzała na mnie zaskoczona
--Jesteś dość nie śmiała i raczej siedzisz cicho.Jesteś za spokojna i brak ci pewności siebie.Wiem że w środku ciebie jest całkiem inaczej,tylko dlatego że cię poznałem.
--Uważasz że powinnam ukazywać swoje prawdziwe uczucia na wierzch?
--Puki masz czas,szukaj przyjaciół.Ja już jestem skończony,wszyscy mnie nienawidzą.Tak zostanie już na zawsze ale ty masz czas bo nic złego nie zrobiłaś czego mogła bys teraz żałować.
<<Zula?>>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz