Kiedy wpadliśmy do wody szybko przepłynęłam zza wodospad wyszłam.
Ten mnie szukał wyszłam ustałam na brzegu i zachichotałam.
Nagle przycisnął mnie do ściany przestraszyłam się
-Itachi,przepraszam. szepnęła
-To wcale nie było zabawne! -warknał ..
Te oczy .. odwróciłam wzrok i zagryzłam wargi
chwile milczeliśmy po czym mnie puścił .. odwrócił się tyłem
-Martwisz się ?
-Głupie pytanie .. nie ..
-Nie sądzę ..
<Itachi>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz