-Alicja,opanuj sie! wrzasnąłem
-Nie widzisz co do ciebie czuje? zaśmiała się
-Jesteś pijana,nie wiesz co robisz.
-Zrób to ze mną! wrzasnęła
-A jak będziesz potem żałować? warknąłem
-Disze,nie daj się prosić.. szeptała mi słodko do ucha
Ja chyba zgłupiałem.Wziąłem ją na rece i położyłem na łóżku,sam zaczynając ją całować,najpierw w usta,szyję a potem zacząłem całować i niższe miejsca.
<<Alicja?>>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz