-To już nie są żarty.. spojrzał na ciało martwego mężczyzny
-Namikaze! wrzasnęłam
-Co? obrócił się a przed nami stało całe akatsuki
-Pogorszysz swoją sytuacje Namikaze.Nie jestem w humorze. syknął Pain
-Scarlet,uciekaj.. szepnął do mnie
-Ale..zaczęłam
-Uciekaj! Ewentualnie powiadom innych ninja.
-Nie bo jak wrócę to zastanę cię martwego! wrzasnęłam
-Ale jak nie pójdziesz to będzie to samo.Spróbuje się sam obronić.
-Jeżeli oddasz nam Juubiego to nie potrzebne będą nam inne demony.Zostawimy twojego syna w spokoju.Przemyśl to .. zaśmiał się Hidan
Spojrzałam na Minato.Wiedziałam że się boi,chodź tego nie okazuje.Nie chciałam stać w miejscu.Pobiegłam po resztę..
[Minato?]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz