-Zrobimy to później.Teraz jestem głodny jak wilk! zaśmiał się
-Przecież ty jesteś wilkiem,głuptasie.. uśmiechnęłam się lekko,popychając go
Nagle przed nami znalazł się gwiezdny duch Lucy - Rak.
-Witam panią Scarlet! uśmiechnął się
-Miło cię znowu widzieć w normalnej formie ..
-Wtedy nie wiedziałem co się ze mną dzieje.Chciałem tylko wolności ..
-Na szczęście wszystko dobrze się skończyło .. westchnęłam
-Właściwie to ja tylko chciałem przekazać od Heartfilii i Dragneela pozdrowienia.
-Miło że o mnie pamiętają.. uśmiechnęłam się pod nosem
-Widze że i szanowny Fernandes dołączył do ciebie .. Rak spojrzał na chłopaka
-Tak,przez Ultear nasza mała gildia uległa rozwiązaniu. wzruszył ramionami
-No nic,wpadnijcie może kiedyś do Fiore.Wiem że to strasznie daleko ale wszyscy za wami a w szczególności za tobą,Titanio tęsknią. powiedział i zniknął
Posmutniałam.Spojrzałam na Jellala z obojętnością.Cały świat stał się szary i nudny jak dla mnie ..
[Jellal?]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz