środa, 21 stycznia 2015

od Jellala cd Erza

- hmmm jakieś...- obliczyłem to wszysto...- 3500 kryształów
- hmmm to coś kurna mało- mruknęła- gdyby akademik trzeba było opłacać orenami to by się chyba opłacało ..
- dobra, chodźmy po te oreny- odparłem
Ruszyliśmy więc, do miasta po nagrodę, ale gość trochę coś chrzanił, więc złapałem go za ciuchy...
- człowieku dawaj mi te oreny bo ci z główki wyjadę!
- oczywiście...- pisnął otyły i niski mężczyzna i podał mi wór orenów, odstawiłem królika i wraz z Erzą wyszliśmy
<Erza>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz