- Dlatego nie mam dziewczyny... kobiety są zbyt kłopotliwe...- wydmuchałem dym z ust.
- Dla Ciebie wszystko jest kłopotliwe...
- Niestety...
- Czy jest coś, cokolwiek, co Cię nie denerwuje, albo nudzi?
- Jest...
- Co?
- Ty i Szachy Shogi...- uśmiechnąłem się.
- Ach, kiedyś znów pogramy, co Shikamaru?
- Oczywiście, a potem pójdziemy na Barbeque...- zaśmiałem się pod nosem.
- Brakuje tylko Chojiego i Ino...- mruknął lekko wysuwając papierosa. Usiadłem na trawie i popatrzyłem w górę.- Dalej oglądasz chmury?
- Lubię to... a ty co lubisz robić?
Asuma?
- Dla Ciebie wszystko jest kłopotliwe...
- Niestety...
- Czy jest coś, cokolwiek, co Cię nie denerwuje, albo nudzi?
- Jest...
- Co?
- Ty i Szachy Shogi...- uśmiechnąłem się.
- Ach, kiedyś znów pogramy, co Shikamaru?
- Oczywiście, a potem pójdziemy na Barbeque...- zaśmiałem się pod nosem.
- Brakuje tylko Chojiego i Ino...- mruknął lekko wysuwając papierosa. Usiadłem na trawie i popatrzyłem w górę.- Dalej oglądasz chmury?
- Lubię to... a ty co lubisz robić?
Asuma?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz