- dzięki wujku- mruknąłem
- zostawmy te guwno leżące na trawie i chodźmy stąd- powiedział wujek Eskel
patrząc na huligana jtórego przed chwilą pokonałem.
- chodź do watahy...
Bardzo się cieszyłem że Eskel nauczy mnie walki i jak być bezlitosnym i
zawodowym zabójcą, gdy wróciliśmy zaczęliśmy szukać jeszcze Geralta.
<Geralt,Eskel>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz