Przykro mi się zrobiło jak Disze nie uwierzył mi ale także go rozumiałam
przecież ta historia niezwykła jest wiec zaakceptowałam to i zapytałam
Diszy o jego historie życia.Jak Disze skoczył opowiadać stwierdziłam że
jego życie był naprawdę interesujące niż moje że znowu zrobiło mi się
smutno lecz mój humor się po prawił jak Disze zapytał mi wiele pytani a
ja musiałam na nie opowiedzieć.
--Tak..może teraz opowiesz mi twój ogólny opis? czyli np. co lubisz jeść,robić a czego nie itd.
-Dobrze wiec...co ja lubię jeść...?-zastanawiałam się-No tak..białe króliki ...-odpowiedziałam
-a co lubisz robić a czego nie ?-zapytał
-Lubie spacerować po lesie , grać w najróżniejsze gry ,zabijać i pożerać
dusze a nie lubię ranić ludzi -odpowiedziałam-a ty ?-zapytałam
(Disze.... wesołych świąt ...)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz