poniedziałek, 29 grudnia 2014

Od Erzy cd Minato

-A czy ja odpowiedziałam ci już na pytanie? uśmiechnęłam się lekko
-No nie,ale wiem że długo to ty uciekać ode mnie nie będziesz..
-Nie być taki pewny siebie..Poza tym mam zastrzeżenia co do tego związku.
-Jakie?
-No bo twoja żona będzie nas obserwować,co nie?
-O to się nie martw.Przecież już ci mówiłem że da nam spokój.. przewrócił oczami
-A może jednak dalej nie może się pogodzić z twoją decyzja?
-Przestań.Jak nie ty była by inna.. ziewnął
Zmarszczyłam brwi.
-Czyli że pochodzisz sobie ze mną a potem rzucisz,tak jak ją,czyż nie? warknęłam ostro
-Znaczy nie w tym sensie,źle zrozumiałaś.. zaczął się tłumaczyć
-A może jednak dobrze,hm? chwyciłam go za kołnierz koszuli
[Minato?broń się!]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz