Powiedzieć o szczerych uczuciach do Diszy było trudno wiec powiedziałam
co mogłam lecz Disze nie uwierzył mi wtedy zrobiło mi się przykro z
tego że mi nie ufa i nie wieży ale rozumiem go przecież mnie nie zna a
ja jego .Wtedy jak sobie razem leżeliśmy chwiałam go bardziej poznać
wiec zaczęłam rozmowę która maiła trwać bardzo długo
-chciał byś wiedzieć o mnie więcej ? -zapytałam
-Pewnej-odpowiedział
-Dobrze ale ty tez powiesz mi o sobie więcej ok ?-zapytałam z uśmiechem
-Dorze -odpowiedział
-Wiec z dzieciństwa nic nie pamiętam ponieważ je straciłam jak zmarłam
spadając z gałąź która złamała się spadając do przepaść razem zemną
.Niestety nie przeżyłam tego upadku i umarłam ale nie trawiłam do nieba
albo do piekła ponieważ śmierć nie przyszła po moją duszę wiec jako
duch paczyłam na cierpienie i smutek każdego stworzenia na świecie wtedy
nauczyłam się jak żyć jako duch w tym świecie lecz i tak cierpiałam z
tego ale pewnego dnia wreście ktoś pomnie przyszedł i miałam nadzieje
że to będzie koniec lecz myliłam się ponieważ to był dopiero początek
.Zabrano mnie do Krajny śmierć i rozkazano mi być następczynią śmierć i
brać dusze zmarłych do tego świata .Wtedy nie zgodziłam się wiec
torturowano mnie ale pewnej nocy uciekłam z tej Krajny na ziemie i znowu
byłam nieśmiertelnym wilkiem który nie wiedział że jak ucieknie na
ziemie stanie się i tak śmiercią która rozumie dusze zmarłych.Nie
świadoma ja trawił na wilki które przyprowadziły ją do watahy i żyła jak
normalny wilk .- opowiedziała całą historie jej życia
(Disze ?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz