Myślałam że nie żyje widząc wszędzie ciemność ale nagle z tej ciemność
widziałam maleńki promień i pobiegłam za nim wtedy usłyszałam głos
który powiedział ,, Nie uciekniesz z przeznaczenia wiec zaakceptuj że
teraz jesteś śmiercią która bierze wspomnienia zmarłych a dusze prowadzi
do nieba albo do piekła Alicjo''.Wtedy jak usłyszałam ten głos
zrozumiałam że nie wrócę do tego dna jak byłam zwykłym wilkiem wiec
zaakceptowałam to i wtedy wróciłam do świata żywych.Otworzyłam oczy i
widziałam obok mnie Disze który płakał wtedy uśmiechnęłam się i
powiedziałam .
-Myślałam że takie wilki jak ty nie płaczą -powiedziałam cicho próbując wstać
-Alicjo ...Nic ci nie jest ...tak się ciesze - przytulił mnie
-Tak...lecz co tu się stało ?-zaważyłam wszędzie krew
(Disze?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz