-Pamiętaj że jestem po twojej stronie i ci pomogę we wszystkim.
-Nawet w zabójstwie Itachiego?
-Mimo iż uważam że robisz źle bo to w końcu człowiek i na dodatek twój brat to jestem skłonny ci pomóc bo teraz nie tylko zagraża mi ale i też tobie,nie wspominając już o całej sforze i miastach.Jestem ci to winny za Akatsuki.
-Naruto nie musisz.Ja nie jestem nic wart.Najlepiej to mnie od razu zabij! podał mi kunai do ręki
-Oszalałeś? warknąłem patrząc na niego zły
-Czemu się jeszcze zastanawiasz?
-Nie mam powodu do takiej zbrodni na przyjacielu.Właściwie to nie lubie zabijać no chyba że jestem do tego zmuszony. Spojrzałem na niego poważnie.
Sasuke?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz