piątek, 26 grudnia 2014

Od Naruto cd Sasuke

-To chyba koniec zabawy.. mruknął Sasuke
-Tak,teraz sprawa jest naprawdę poważna.Mogą nas obydwu zabić.Potrzebujemy pomocy reszty ludzi.
-Nie potrzebuje ochroniarzy..
-Wolisz być złapanym przez tą bandę przestępców? zdziwiłem się
-Poradze sobie,w przeciwieństwie do ciebie..
-Też umiem sobie poradzić,chociaż nie mam Kuramy,dalej pozostaje mi moja własna wyjątkowa czakra.. spojrzałem w ziemię.Przez chwilę milczeliśmy.Zauważyliśmy jeziorko i tam postanowiliśmy obmyć sie z krwi.
http://www.debate.org/photos/albums/1/3/2033/44013-2033-4fmq4-a.jpg 
-Heh,przypomniałem  sobie właśnie jak niechcący pocałowałem cię na początku roku szkolnego..zachichotałem
-Jaka Sakura wtedy była zazdrosna.. zaśmiał się Uchiha
-Ej a tak właściwie to co mówił Itachi było prawdą?O tym że kiedyś wolałeś mężczyzn? wyciągnąłem z wody  ochraniacz i zawiązałem sobie go na czoło
Sasuke?  xD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz