wtorek, 23 grudnia 2014

Od Minato cd Erza/Naruto

Ostatnio doszły mnie słuchy,że mój syn dołączył do Akatsuki.Namawiał Gaare by do nich dołączył.Jemu chyba naprawdę do końca odwala! Ubrałem na siebie swoją szatę Hokage i udałem się do Erzy po naradę.Urwałem bukiet róż i ruszyłem w stronę jej jaskini.Właśnie ćwiczyła walkę.Skoczyłem z drzewa,tuż przed nią i podarowałem bukiet.Była zaskoczona.
-Przepraszam za syna.. szepnąłem
-Nie przepraszaj,on ma rację.. spojrzała w ziemię
-On nie będzie mi mówił co mam robić,jeszcze takie czasy nie nastały by dzieci rządziły..
 warknąłem
-Podobno wczoraj Kakashi widział go jak rozmawia z niejakim Painem..kazał ci przekazać..
-Wiem,trzyma z nimi sztamę.Co za cholerny dzieciak..
-Co zamierzasz zrobić?
-Wyciągnąć z niego Kuramę! To częściowo jej wina.
-Niby jak to zamierzasz zrobić?
-Uwierz mi,znam swoje sposoby..mam w sobie część Kuramy..Kushina ma drugą część  a właśnie Naruto ma tą trzecią.Wszystkie razem tworzą całość.Gdy się je połączy Kurama stanie się tak potężna że nikt nie zdoła jej powstrzymać.Naruto nie wie że demon podzielony jest na części.Dobrą,złą i obojętną.On ma tą ostatnią.Dlatego się tak waha.
-Nic z tego nie rozumiem.. szepnęła cicho
-Trzeba go zniszczyć.To nie są żarty.Naruto może wpaść w ogromne kłopoty i ja go z tego uwolnię.
-Że teraz?
-Tak,wyzywam go na pojedynek. Pocałowałem jej dłoń po czym zniknąłem.Po chwili dotarłem do Akatsuki.Kisame stał na straży do wejścia.Bezszelestnie stanąłem za nim i przygwoździłem do ziemi.
-4-th Hokage! krzyknął
Zaraz zebrali się wszyscy po kolei,łącznie z Naruto.
-Jeżeli mój syn nie zechce podjąć się ze mną walki,Kisame jeszcze dziś zostanie pozbawiony głowy. przyłożyłem mu kunai do szyi
<Naruto?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz