-Wyłaź z jego ! warknąłem po czym użyłem kolejny raz Juinjutsu
Nie podziałało.W sumie,czemu się dziwić?To potwór a nie jakaś mała owieczka.Postanowiłem spróbować techniki wymyślonej przeze mnie.
-Rosjutsu! warknąłem i nagle demon zaczął się pomniejszać.Jednak coś na niego podziałało!
Wziąłem małego lisa na ręce i wyszedłem z ciała Naruto,pokazując mu go.
Akatsuki było przerażone,ale zaraz ruszyło do ataku.Zwiałem im.Nie wygrałbym z nimi.Było ich za dużo.
<Naruto?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz