sobota, 3 stycznia 2015

od Sasuke cd Naruto

Patrzyłem na niego. Nic nie mówiłem, tylko patrzyłem. Po chwili zamknąłem oczy i odchyliłem głowę do tyłu. Leżałem tak i nic nie robiłem. Miałem płytki oddech. Po chwili zacisnąłem szczęki i zamknąłem oczy. Kiedy otworzyłem jedno...
- Amaterasu!- wrzasnąłem, a po chwili Naruto zaczął uciekać przed czarnymi płomieniami. Zerwałem się na równe nogi i zacząłem go gonić. Po chwili walczyliśmy stojąc przed sobą. Nagle się zatrzymaliśmy i patrzyliśmy sobie w oczy. Spojrzałem w dół i zobaczyłem, że zostałem przebity na wylot przez jego rękę. Chwyciłem ją i powoli wyjąłem z mojego brzucha. Podniosłem wzrok na chłopaka.- Ty jesteś miłością i światłem... ja zaś nienawiścią i ciemnością...- wyszeptałem i oparłem swoje czoło o jego czoło. Patrzyłem prosto w jego ślepka.- Więc niech to się nie zmieni Naruto... proszę Cię... Uzumaki... idź dalej... dzieląc światłem mrok...- wychrypiałem, zamknąłem oczy i delikatnie się uśmiechnąłem- Dziękuję... za wszystko...- położyłem dłoń na jego czarnych włosach i przeczesałem je, a potem runąłem w tył i z łomotem walnąłem o twardą glebę. Nagle poczułem na twarzy krople... to chyba deszcz... a co było dalej?

Naruto? Suprise!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz