od Sasuke cd Naruto

- I jak?- spytałem oblizując wargi.
- Trochę... dziwnie...
- Rozumiem... to dopiero trzeci raz...- parsknąłem.
- Aż trzeci... a ty?
- Co ja?
- Wrażenia?
- Hmmm... mi się... nawet podobało...- wzruszyłem ramionami.- widać, że rzadko się całujesz...
- Jak...
- Na początku nie wiedziałeś co robić i uciekałeś, a potem próbowałeś wyrównać ze mną rytm, co niezbyt Ci wychodziło... ale masz słodkie usta...- uśmiechnąłem się rozmarzając o usteczkach Uzumakiego. One były stworzone do całowania, a ten idiota nie wiedział do czego ich używać, prócz żarcia Ramenu.
- Słodkie?
- Yhm...
- Sasuke...?
- Co?
- Z iloma facetami się już... przelizałeś?
- A ty?
- Tylko z tobą...
- Ja... poczekaj... Kiba, Shikamaru, Lee...
- Z krzaczastobrewym?!
- Ale to było po pijaku i było fuuj... no to Lee, Sui, ty, Orochimaru...
- Że co?!
- Aj, wykorzystał mnie... no to Orochimaru, Neji, Deidara...
- Dei?!
- Nom... nawet niedawno... Deidara, Sai, Yuugo, czy jak mu tam, Shino? Nie pamiętam, no ten co z tymi robakami non-stop łazi...co dalej... Kabuto, raz z Kakashim, ale ciiii...- zachichotałem.- No to wychodzi, że... ponad 13...
- Trzynastu?!
- No...- uśmiechnąłem się pod nosem.
- A dziewczyny?
- Ten-Ten, Ino, raz z Sakurą, Konan, Karine, no i chyba to wszystko...
- Uhh...- Naruto podrapał się po karku.- Dużo...
- Hah! Gdybyś wiedział ile Kiba!
- Co?
- Kiba podobno całował się z około 30 facetami i 50 dziewczynami!
- Jak?!
- Nie wiem!

(Naruto?)