wtorek, 9 grudnia 2014

Alicja cd Disze

Wyszła z swej jaskini koło północy bo nie mogłam zasnąć wiec poszłam na nocny spacer po ślicznym lesie. Szłam sobie Ścieszką i wysłuchiwałam różnych dzienników ale nagle potknełam się na jakąś rzecz ,spadłam za ziemię lecz szybciutko się podniosłam i podniosłam dziwną rzecz żeby zobaczyć co to . Okazało się że to była runy ogniste które ktoś zgubił wtedy postanowiłam znaleźć właściciela.Niestety był jeden problem nie wiedziałam jak to zrobić lecz problem się rozwiązał jak promienie księżyca padły na runy które pokazały mi drogę do ich właściciela .Wtedy zabrałam runy i kierowałam się znakami wtedy dotarłam na miejsce gdzie siedział zrezygnowany wilk i wtedy wiedziałam że to on ,wiec rzuciłam mu pod łapy kamienną runę i powiedziałam.
-To chyba twoje- uśmiechnęłam się
Disze?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz