-Wpadłaś w furię zabijania.. mruknąłem
-Nie wiedziałam że mam coś takiego .. szepnęła
-Przyniosę ci coś do picia. ruszyłem do małego jeziorka w środku mojej jaskini i napełniłem nią niewielką szklankę.
-Proszę bardzo.. podałem jej wode
Rozebrałem sobie koszulę i spodnie,zostajac w samej bieliźnie.
-Ale cię pocharatałam. wstała i zaczęła dotykać moich ran na ciele
-To nic takiego. zaśmiałem się
<<Alicja?>>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz