czwartek, 1 stycznia 2015

Od Eskela cd Kirito

-Co?! wrzasnąłem odrywając się od ostrzenia miecza
-Prawdziwy! Taki ogromny! Zielony..ma ostre zęby..długi ogon..zieje ogniem.. jego głos dygotał
-Tak wiem jak smok wygląda! warknąłem
-No to co robimy? Jesteśmy alfami! My dbamy tu o bezpieczeństwo! wrzasnął,trzęsąc się jak galareta
-Dotrzymamy danego słowa chodzbym miał zginąć na polu walki.. dokończyłem 
Ubrałem na siebie kurtkę wiedźmińską i wyjąłem  srebrny miecz na potwory.Łyknąłem jaskółkę i puszczyka,po czym udałem się z bratem we wskazane miejsce.
<Kirito?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz