Podszedłem do Uchihy którego prawie udusiłem.Wziąłem go na ręce i zniknąłem do swojej jaskini.
Gdy się obudził,zobaczył mnie w takim stanie :
-Naruto..? spojrzał na mnie przerażony
-Aktualnie Menma! wrzasnąłem
-Co ty mi chcesz zrobić? przęłknął ślinę
-A jak myślisz?Nie będę tolerował zdrady! Zawiodłeś mnie! Ufałem ci a ty to wszystko spieprzyłeś!Kolejny raz!
-Uzumaki,ale ja tylko grałem .. tak na jaja..
-Zostaniesz unicestwiony wraz z resztą tej pieprzonej watahy!
Sasuke? niespodzianka! xD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz