-Nie,czekaj.. krzyknęła a ja obróciłem sie
-Tak?
-Zostań ze mną.Pospacerujmy..nie chce mi się wracać jeszcze..
-A no w sumie Naruto sam sobie poradzi z kolacją.Mogę cię odprowadzić w stronę jaskini jeśli chcesz bo robi się ciemno więc i niebezpiecznie.
<Erza?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz