-Co?! zrobiłem duże oczy
-No mówie tak jak było!
-Przecież miała zmartwychwstać zaraz po mnie! warknąłem
-Mówiła coś że oddała swoją przepustkę komuś innemu..
-Co jeszcze mówiła synu?!
-Żebyś się zestarzał na ziemi i umarł ze starości..
-Co jeszcze?
-Że cie kocha..
Poczułem się trochę trochę dziwacznie.Coś zabolało mnie w sercu.
-Aha i masz się trzymać zdala od kobiet.. zaśmiał się
-Ta,bardzo śmieszne..
<Naruto?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz