-A proszę cię bardzo.. przewrócił oczami Kirito
Mężczyźni ruszyli za mną.Nie musieliśmy długo iść bo już po chwili byliśmy w lesie rozkoszy.
-Czemu tu?? zdziwił się Geralt
-Szukam April,ale jak widać jej nie ma..
Nagle przed nami pojawiła się dorosła Driada.
-Przyszliście zaznać trochę rozkoszy?? uśmiechnęła się miło
-My nie.. zacząłem ale ona mi przerwała
-Eter dla pana Eskela!
-Carmen dla pana Kirito!
Sheela dla pana Geralta!
-Dziewczyny do roboty!Nie co dzień widzi się bohaterów w naszym małym lasku.. odrzekła najstarsza
<Kirito?Geralt?xD>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz